Kochane Rodziny, Znajomi, Sąsiedzi, Przyjaciele naszego Domu - to kolejne święta bez Was. Każde pokolenie ma swój "czas oczyszczenia" - czas przejrzenia na oczy, co jest ważne, a co trochę mniej. Teraz właśnie my wszyscy mamy taki czas. Staliśmy się ubożsi - opadły "frędzle i kokardki"- te drobne...
Nasz dom ma bardzo wysoki wskaźnik ilości babć i dziadków przypadających na jednego mieszkańca - prawie 100%. Dlatego w taki dzień jak ten, w takim domu jak nasz - wiele się dzieje: smsy z życzeniami, telefony, kurierzy z paczuszkami, filmiki z piosneczkami itp. itd. A do tego wszystkiego bardzo...
Przykicały do nas urocze zające. Jest ich tyle, że są "w każdym kącie naszego domu". I to jest pierwsza radość - bo wystarczy na nie spojrzeć i od razu robi się radośnie. A drugą radością są te dzieci, które tak wiernie obdarowują nas efektami swojej pracy. One chyba sobie nas "zaadoptowały". Mowa...
Wiemy, wiemy, że teraz wszędzie jest "jak w Narnii" i niczego odkrywczego nie pokażemy tymi naszymi zdjęciami. Ale przecież nie wszyscy znają (lub nie pamiętają) naszego domu w tak pięknej zimowej scenerii - więc podelektujmy się tymi obrazami "pozornie martwej natury".
"A dzisiaj Lourdes mamy w Jelitowie" - ksiądz Proboszcz Mariusz Misiorowski bardzo nas wzruszył tymi słowami. Wzruszeń było zresztą dzisiaj więcej - Msza święta w intencji wszystkich Mieszkańców i chorych z naszych rodzin; Nałożenie rąk i namaszczenie wszystkich obecnych w domu, do tego dużo...
U nas już od rana "trochę szaleństwa" - nie poddajemy się trudom, obawom, lękom, których wiele było w tym mijającym roku. Trwamy w nadziei, że przed nami piękny, dobry rok - pełen spotkań, przytuleń, głaskania po włosach i dłoniach (bez rękawiczek!). Wszystkim życzymy, aby ten Nowy Rok oddał nam...