Kiedyś wydamy podręcznik zajęć terapeutycznych. Autorstwo będzie zbiorowe: nasi terapeuci ale także wszyscy mieszkańcy Domu – bo każdy wnosi coś nowego, każdy ma inne, nowe pomysły. I naraz okazuje się, że najprostsze przedmioty mogą być źródłem świetnej zabawy – sznureczki, papierowe tuby...

Spacerami „ładujemy akumulatory” na jesień i zimę – łapiemy świeże powietrze, zapach kwiatów, słońce – a nawet nadsłuchujemy odgłosu dzięcioła w naszym parku.

Już dawno zauważyliśmy, że nasi pensjonariusze ożywiają się i odmładzają w obecności małych dzieci – oczy im się śmieją i wypełnia ich mnóstwo dobrych emocji. Tym razem odwiedzili nas Ania i Krzysiu. Szczególnie mała Ania ujęła nas swoim ogromnie mądrym i otwartym sercem. Wzruszający czas dla...

W ramach zajęć przypominamy sobie stare proste zabawy – kto by pomyślał, że tyle pozytywnych emocji może dostarczyć jeden guzik.

W ramach zajęć kulinarnych postanowiliśmy upiec drożdżówki i ciasteczka. Już samo obieranie owoców było świetnym ćwiczeniem manualnym – a co dopiero smaczne efekty w postaci gotowych smakołyków.

Dzisiaj „wzięło” nas na tańce. Okazuje się, że „tańczyć każdy może” – na wózku, z balkonikiem, a nawet z cewnikiem. A taka była w tym wszystkim energia, że nawet zdjęcia są poruszone – bo nikt nie nadążał za tancerzami.